Hildegard-Polski
114 Helga Schrøder napisała, że mieszkali w środku obozu na odcinku „N”. Było ich ok. w 20-30 sekcjach, a w całym obozie było ponad 300 baraków. Napisała, że pamięta niektóre z tych numerów, ponieważ była kiedyś asystentką w jednym z niemieckich biur na terenie obozu. Lazaret-A w Oksbøl. Helga Schrøder pisze, że jej matka trafiła do szpitala z powodu zapalenia wyrostka robaczkowego. Odpisałem Helga, a ona napisała kilka razy. Przyjechała do okolic Hanoweru z matką. Już przed ucieczką powiedziano im, że ojciec upadł. W 1944 roku przebywał w Bośni, gdzie został postrzelony przez snajpera. Stopniowo nie pisali do siebie już tak dużo, aż w końcu to syn Helgi napisał, że jego matka zmarła. Nie rozmawiałem ani nie pisałem do innych osób, które były w obozie tutaj, w Danii. Brat powiedział mi, że w Niemczech spotkał kilka osób, które przebywały w obozach dla uchodźców w Danii. Powiedział, że to, czego doświadczyli, było zupełnie inne. Rozmawialiśmy z mamą o tym, co by się stało, gdybyśmy nie uciekli. Matka opowi- adała mi, że większość kobiet i dziewcząt, prawie bez wyjątku, została zgwałcona przez rosyjskich żołnierzy. Najgorzej było z pierwszymi oddziałami, których wielu przybyło z Syberii.
Made with FlippingBook
RkJQdWJsaXNoZXIy NDg2ODc=