Hildegard-Polski
60 W Nyborgu używałam nazwiska Anne Tønnesen i powiedziałam im, że jestem Holender- ką. Wynajęliśmy pokój u policjanta, który miał bliźniak przy Ludvig Hansens Vej 6. Tønnesen to także nazwisko, pod którym zostałam przyjęta do szpitala w Nyborgu 21 lipca 1947 r., kiedy miałam rodzić. Po porodzie jeszcze tego samego wieczoru personel namówił mnie, abym mogła wrócić z nowo narodzonym synkiem do domu Ludvig Hansens Vej. Przypomniałam im, że w domu, w którym mieszkałam, mieliśmy dobrą pomoc. Tego samego wieczoru popłynęliśmy promem do Zelandii i nie odważyłem się zejść do salonu, ale usiadłem i zamarłem na pokładzie. Po powrocie do Kopenhagi ponownie przenieśliśmy się do Højdevej. W szpitalu musiałam podać „adres domowy”, więc powiedziałam Blegdamsvej 6 w Kø- benhavn, a w szpitalu o to nie pytali. Na szczęście, ponieważ jest to adres aresztowania Blegdamsvejens. Ludzie byli również bardziej zaniepokojeni oczekiwanym porodem. Główny strażnik bardzo dużego obozu na północnym Amager.
Made with FlippingBook
RkJQdWJsaXNoZXIy NDg2ODc=